FORUM PRZENIESIONE NA ADRES:

Admin

POlecam stronę o antykoncepcji i dokonywaniu wyboru
[link widoczny dla zalogowanych]

ANNA

Moim zdaniem dużo zależy od atmosfery i stosunków w domu. Jeśli dziecko może swobodnie porozmawiać z rodzicami o bolączkach i jeśli rodzice potrafią odpowiedzieć ewentualnie podłożyć odpowiednie poradniki, to dziecko ma szansę w miarę rozsądnie wejść w ten etap życia. Co prawda moje dzieci jeszcze nie są zainteresowane ale mam nadzieję, że będę umiała przekazać im swoją wiedzę.

AnnS

Też uważam, że ważne jest nastawienie w domu do tego tematu. Ja miałam to szczęscie, że moja mama była otwarta w tych sprawach i tak mnie wychowała, że bez wstydu i skrępowania mogłam ją zawsze o wszystko podpytać. Chciałabym i postaram się, aby moja córka również miała tak dobry "start" w tych sprawach.

ANNA

U mnie wczoraj niechcący wyskoczył temat seksu (jakaś scena łóżkowa była w filmie) i musiałam córci (bo Piotrek stwierdził, że wie) wyjaśnić, że seks to przede wszystkim przyjemność a dopiero później czas na dzieci. No i zaczęły się pytania czemu mam ich tylko dwoje? a czy jeszcze będę mieć jakieś dziecko? Oj! trochę się naprodukowałam...

AnnS

haha, dzieci są niesamowite !!

Admin

Moje mają chyba już zbyt dużą wiedzę na ten temat, jak na ich wiek. Fakt, że jak o coś pytali to odpowiedź dostawali od razu, oczywiście na miarę ich rozumków. Ech... i tak najgorsze jeszcze przed nami, czyli wiek dojrzewania...

ardhara

moi rodzice uciekli sie do innego sposobu Smile

- moja mama dała mi ksiązeczke "co się dzieje z moim ciałem " - wersja dla dziewczyn i dla chłopców

jak dla mnie jest genialna - wszystko dokładnie wyjaśnione,ilustracje i co ważne - autorka odpowiada na pytania zadawane przez dorastające dzieciaki.

każde pytanie ma odpowiedż i zazwyczaj ilustracje.

zakres od mięsiączkowania do porodu i zabezpieczania przd ciazą i chorobami Smile

ANNA

Ja też mam taką książkę, ale typową dla chłopców. Bardzo mi się przydała. Chociaż teraz przydałaby się wersja dla dziewczynek.

Admin

Ja nie mam książeczki Sad

trzeba słownie gadać Wink

Martka