Forum FORUM PRZENIESIONE NA ADRES: Strona Główna FORUM PRZENIESIONE NA ADRES:
http://www.ssraniolek.ovh.org/index.php
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Razem czy osobno?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM PRZENIESIONE NA ADRES: Strona Główna -> Razem czy osobno?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:05, 26 Lip 2005    Temat postu:

Lepiej być czasem samotnym niż miec awantury.Wole dzieci wychowywac samotnie niz o 1 w nocy wybierać szklo z łożek .Ale co niektorzy sie patrzą na smotne mamusie jak na wyzyskiwaczki kasy od panstwa.Nie zycze im aby taki los ich spotkał.Pozdrawiam samemamy,samychtatusiów,i niesame dzieci Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Wto 10:51, 26 Lip 2005    Temat postu:

Gościu masz zupełną rację. Ja też wolę samotnie wychowywać niz znosić kłótnie, awantury i.t.d.
"Ale co niektorzy sie patrzą na smotne mamusie jak na wyzyskiwaczki kasy od panstwa" - ale to po części wina niektórych mam. Zauważ, że bywa tak, że taka samotna mama siedzi w domu, pobiera zasiłki, zdaza się, że pije , pali i.t.d. a innym dookoła mówi, że jej się nie opłaca iść do pracy, czy na kurs czy do szkoły, bo jej starczy to, co ma od Państwa. Zdarza się, że część kobiet rozwiodło się z meżami, właśnie z powodu zasiłków... Wiec nie ma się co dziwić ludziom, że im się to nie podoba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 15:36, 26 Lip 2005    Temat postu:

Wiem,wiem samotne mamusie siedzą w domkach,zule biorą taki tak z opieki,politycy kradna na potege.Życ nie umierac.Chore wszystko.Wiem ze panstwo nie powino łozyc ani na alkohol ani na dzieci tylko sami sobie powinnismy zapracowac na przyjemnosci...Lecz.tak czy siak łozymy na więzniów,na nowe autka rządu itp.Był fundusz,był spokój.Komornicy tez scigali ojców którzy"kochaja"swe potomstwo...Pisze to bez ladu i składu ale wiem ze mam troche racji:]


Ja chce wyjsc za mąz!!!!!!!!Ale moj facet powiedział ,że nie bedzie utrzymywał nie swoich dzieci!!!! Twisted Evil Bede samotna ;(bez obraczki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Wto 17:27, 26 Lip 2005    Temat postu:

Masz rację, że dopóki był FA był spokój. Co więcej mniej pieniędzy szło z budżetu Państwa na alimenty niż idzie teraz. Nie było tylu problemów co dzisiaj.
Nie ma sie co dziwić partnerowi, że nie jest zbyt chetny do utrzymywania nieswoich dzieci. Tyle, że jeśli poważnie myśli o waszej przyszłości to powinien brać pod uwage, że nie jesteś sama. Skoro już teraz stanowczo uchyla się od obowiązków, jakie niesie z sobą rodzicielstwo, powinnaś chyba zastanowic się, w jakim tkwisz związku. Człowiek dojrzały i odpowiedzialny, jeśli bierze odpowiedzialnośc za kobietę, ( czego wyrazem jest właśnie ślub), to bierze również odpowiedzialnośc za losy jej potomstwa. Niezależnie od tego, czy są to jego biologiczne dzieci, czy nie. Obawiam sie, że skoro już teraz są takie problemy, to co bedzie później? Za kilka lat? Mysle, że powinnaś blizej przyjrzeć sie swojemu związkowi i partnerowi. Czy to na pewno jest zwiazek oparty na miłości? ( nie myl tego prosze z namiętnością i pożądaniem) Czy z tym człowiekiem będziesz szcześliwa? Czy będzie on umiał równo traktować wasze dzieci, skoro już ma z tym problem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 17:41, 26 Lip 2005    Temat postu:

Z tym sie zgadzam równiez ,że bedąc z kobietą jestes z jej rodzina.Tylko paranoją jest nawet dla mnie by "ten"partner utrzymywał trójke dzieci(nie swoich) Nigdy nie zmienie zdania pod tym wzgledem bo to biologiczny tatus powinien płacic.Tym bardziej,że chwalic sie przed swoją rodzinką"pociechami" potrafi.A dzieci to nie pieski.Czasem chyba pieski mają lepiej.Nie myle pożądania z miloscia bo stara jestem;).taki zastępczy ojciec moze dac pewnie miłosc czy rozmowe.Wziąsc na spacer...A ile musialby zarobic zeby utrzymac dzieci?Nie ma takich płac u nas chyba.Sama zarabiałam 650 zł i co to jest?Czasem człowiek nie wie co go czeka.Nie zgadzam sie nawet z powiedzeniem"widzialy galy co brały" bo czasem po latach wychodzi kim jest druga polowa.Albo mam pecha strasznego albo jestem glupia...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Wto 18:57, 26 Lip 2005    Temat postu:

Wiem, że płacić powinien biologiczny tatuś. Niestety w większości przypadkow uchyla on się od tej odpowiedzialności. Jedyne co mozesz zrobicto ścigać go przez komornika lub podać do sądu o alimenty jego rodzicow. ( ale tak logicnzie myśląc, to jaki oni mają obowiazek odpowiadać za to co zrobił ich pełnoletni syn).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 12:32, 04 Sie 2005    Temat postu:

moze taki ze nie potrafili wychowac go na odpowiedzialnego czlowieka? poza tym istnieje chyba w naszym prawie taki wlasnie obowiazek alimentacyjny: dorosle dzieci loza na utrzymanie rodzocow niewydolnych finansowo i dziadkowie placacy alimenty na wnuki.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Subway
Gość






PostWysłany: Śro 0:40, 10 Sie 2005    Temat postu:

W moim przypadku jest tak że od 7 lat żyję,jestem w narzeczeństwie (tak Ona miała 17 a ja 19).Dziecka się jeszcze nie dorobiliśmy, ale za to innych rzeczy jak najbardziej.Z pewnych (złożonych) przyczyn, ale pełni chęci, bierzemy w tym roku nareszcie ślub (nareszcie), choć przyznam fajnie nam ze sobą jest tak jak jest, ale czas nie stoji w miejscu.

(Moze nie na temat ale fajne)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator
Administrator



Dołączył: 17 Lip 2005
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Śro 0:47, 10 Sie 2005    Temat postu:

GratulujęVery Happy Oby tak już do końca Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:37, 12 Sie 2005    Temat postu:

No nie ale macie podejście do życia. Lepiej byc samotną niż bitą itp. To po co wy idziecie z takimi do łóżka, jeżeli zakładacie, że będziecie bite, poniżane i do tego decydujecie się na dzieci, które chcecie abyśmy my wszyscy podatnicy je utrzymywali. Przecież, gdyby tak każda kobieta podchodziła do życia, to w naszym kraju nie byłoby wogóle małżeństw, tylko samotne biedne, poszkodowane matki.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM PRZENIESIONE NA ADRES: Strona Główna -> Razem czy osobno? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin